Herbal Story / Zioła Są Wśród Nas

4 tygodnie temu

NAŁÓG…
Trudno uwierzyć, że nałóg może utrzymać przy życiu!

Nałóg zawsze jest formą ucieczki.
Formą ucieczki od tego, co nas zabija, formą ucieczki od tego, co nas boli.

Uciekamy, żeby przeżyć.
Tak jakby nie było innego wyjścia, jakby jedynym rozwiązaniem była ucieczka w tym kierunku.

Gdybyśmy mieli odwagę i siłę stanąć do tego, co nas boli, do tego, co myślimy, że nas zabija… bo właśnie w tym jest wolność, wyzwolenie…
W tym przeżyciu, czyli „minięciu”.
Jeśli tego nie przeżywamy i uciekamy to nie może to minąć…
Ci, którzy stanęli do swojego nałogu, pracowali z nim, lub nadal pracują, to często doświadczają, że otwierają się im wszystkie drzwi: bólu, uników, ucieczek, traum, ale niektórzy doznają wyzwolenia a nawet szczęścia…

Nie uciekajmy!
Wchodzenie w ból, w doświadczanie…
Jest potrzebne.
A nawet konieczne….
Żeby żyć…

Najważniejszą cechą w życiu człowieka jest
Odwaga.
Czyli stanięcie do życia w pełni…
Dzięki odwadze jesteśmy prawdziwi, możemy wszystko, zadziewają się rzeczy, które trudno sobie wyobrazić.
Jeśli nie będziemy odważni to nie będziemy potrafili walczyć o siebie, nie będziemy sobą…

Zaś najtrudniejsza w życiu jest
Bezsilność…
nie samotność, ale bezsilność…
Czyli niemożność, nieumiejętność działania…

I jakby obie Odwaga i Bezsilność stoją po dwóch przeciwstawnych stronach, a jak bardzo przeplatają się pomiędzy sobą, są ze sobą spójne.

Życzę Nam
Odwagi
Zawsze…. ... Zobacz więcejZobacz mniej

Herbal Story / Zioła Są Wśród Nas

1 miesiąc temu

PROCESY ZDROWIENIA💚
Pamiętaj wszystko co robisz dla siebie dobrego zaowocuje🌺
Choć czasem możesz być zaskoczony a nawet załamany, że zmieniłeś dietę, wprowadziłeś zioła lub suplementy czy inne naturalne metody ulepszania zdrowia, a Twój stan jakby się pogorszył, bo nagle masz dokuczliwe objawy, których wcześniej nie było.

Pamiętaj to są procesy.
Które mogą trwać dłużej lub krócej. Czasem dłużej oznacza nawet rok lub dwa. Niekiedy krócej to dwa tygodnie lub tydzień.
Tutaj nie ma sztywnej reguły, bo każdy zareaguje inaczej. W każdym organizmie procesy zachodzą w swoim tempie.
Chciałabym żebyśmy wiedzieli o tym.
Sama doświadczam tego wielokrotnie i rozumiem te mechanizmy. Może inaczej-nie rozumiem umysłem, bo przecież nie znam ich od środka, nie widzę wewnętrznie. Ale poddaje się im, nie walczę z nimi. Gdy czuję ból, to go przyjmuję. I czekam. Bo i tak minie. Mija. A później jest tylko lepiej.

Procesy oczyszczania czy regeneracji to nierzadko są procesy odczuwalne jako ból. To jest naturalna rzecz.

W ogóle mam wrażenie, że w naszym życiu takim ziemskim, wszystko co dobre i piękne rodzi się z bólu i poprzez ból.
Ale to tylko takie moje rozważania na ten temat… ... Zobacz więcejZobacz mniej